Thursday, September 27, 2007
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
skip to main |
skip to sidebar
About Me
- MARCIN RAU
- MR is a big city lawyer, but also a passionate photographer. Currently living in Sicily. He adores the saxophone jazz, manual photography, Martini Bianco and a crunchy cake with the strawberries. In the future he wants to be a film producer.
Blog-Archiv
-
▼
2007
(124)
-
▼
September
(19)
- Festival Zakopane
- Jego pierwszy telefon
- Wieczorem na Okęciu
- Dojrzewające winogrona
- Gitarzysta z Lady Pank
- Mecz piłki nożnej na łódzkim Manhattanie
- Obcowanie ze sztuką
- Marcin vs Marcin
- Czas ucieka...
- Der Souvenirladen
- Ulice Sevilli
- Największy targ w Barcelonie
- Słodkości
- Prawie jak w dyskotece
- Manual: Bilardziści
- My old school friends
- Zurück in die Schule
- Marqu - professional photographer
- Zawody Pucharu Świata na Wielkiej Krokwi na igielicie
-
▼
September
(19)
Kategorie
- Asyż (1)
- Ateny (1)
- Austria - Wiedeń (9)
- Belgia (1)
- Beskid Wyspowy (4)
- Black And White (33)
- Budapeszt (1)
- Czechy (1)
- Czechy - Praga (17)
- Egipt (12)
- Francja (12)
- Grecja (2)
- Hiszpania (21)
- Italia - Sycylia (5)
- Italia - Toskania (18)
- Katania (1)
- Kraków (4)
- Łódź (13)
- Ludzie (103)
- Malta (3)
- Mecze koszykówki (1)
- Mecze piłki nożnej (3)
- Mecze siatkówki (3)
- Morza i zatoki oraz inne wody (10)
- Muzea z całego świata (18)
- Niemcy (20)
- One day in... (12)
- Przyroda (14)
- Rysunki MRC (5)
- Salon gentlemanów (5)
- Sewilla (1)
- Siracusa (2)
- Tatry (5)
- Turyn (1)
- Ukraina (6)
- Valletta (1)
- Węgry (1)
- Włochy (1)
- Zachody słońca (9)
1 comments:
A ja osobiscie wole date 5 wrzesnia :)
Chociaz ma pewnie dla mnie podobne znaczenie jak dla Ciebie 25 wrzesnia :)
Buziole :*
Post a Comment